W niedawnym wywiadzie udzielonym telewizji ABC, były prezydent Donald Trump skrytykował media za ich rzekomą stronniczość w kwestii relacjonowania spraw dotyczących aborcji. Wskazał, że media skupiają uwagę na proaborcyjnych protestach, takich jak Marsz Kobiet, podczas gdy pomijają wydarzenia takie jak nadchodzący Marsz dla Życia w Waszyngtonie, który jest uważany za największą demonstrację na rzecz praw obywatelskich w Stanach Zjednoczonych.
Według Trumpa, mimo że Marsz dla Życia przyciąga liczne tłumy, media wydają się go ignorować, co jest przykładem ich stronniczego podejścia. Zwrócił uwagę, że to zjawisko nie jest nowe, powołując się na badania, które sugerują, że zeszłoroczna edycja marszu była omawiana w mediach znacznie rzadziej niż inne manifestacje o tematyce lewicowej.
Portal Life Site News podkreśla, że Marsz dla Życia, odbywający się corocznie 27 stycznia, jest wydarzeniem o długiej tradycji, które zwraca uwagę na liczne ofiary aborcji od momentu legalizacji tej procedury przez Sąd Najwyższy USA w 1973 roku w sprawie Roe vs. Wade. Demonstranci domagają się rewizji tej decyzji, zwłaszcza w kontekście obecnych zmian w składzie Sądu Najwyższego, gdzie po śmierci sędziego Antonina Scalii, otworzyło się miejsce, które nowy prezydent ma zamiar obsadzić kandydatem sprzeciwiającym się aborcji. Wszelkie decyzje dotyczące tej nominacji będą jednak wymagały akceptacji Senatu.
Czytelnia
